Za Nami bardzo okrojona kolejka!

Za Nami bardzo okrojona kolejka!

Już o 21 zakończyła się niedzielna kolejka tak aby każdy mógł w spokoju obejrzeć mecz Naszej kadry. Dlatego też większość spotkań w towarzystwie latającego nad obiektem drona była rozgrywana o 19 i właśnie wtedy mieliśmy na Rapidzie najwięcej emocji.



 

OKS Polonia Witosa vs KS Silesia Katowice 18:3 (6:0)

Bardzo spokojne zwycięstwo Polonii która po raz kolejny pokazała, że w spotkaniach ze zdecydowanie słabszymi rywalami nie ma problemów aby wygrać bardzo okazale. Od pierwszych minut przeszli oni do odważnych ataków pokazując, że aktualnie są drużyną o wiele lepszą, a szóste miejsce na koniec sezonu jest jak najbardziej w ich zasięgu. Tradycyjnie już bardzo skuteczni byli Mikołaj Krysiak i Konrad Odziemek, a dzielnie wtórował im kapitan zespołu Grzegorz Nguyen Khac. OKS szybko wypracował sobie przewagę która pozwoliła na spokojną grę już w zasadzie w pierwszej połowie. Później mogli cieszyć się futbolem i grą “na luzie” co bardzo im służy, ponieważ dalej byli skuteczni. Z kolei w barwach Silesii tego dnia patent na Kamila Sowę miał tylko Mateusz Kurzawa, który strzelił wszystkie 3 bramki dla swojego zespołu. Jego skuteczność to jednak było zdecydowanie za mało na nawiązanie jakiejkolwiek walki. Silesię czeka bardzo zaciekła walka o uniknięcie miejsca barażowego, a OKS znajduje się w grupie walczącej o miejsce szóste. Wszystko zatem zgodnie z przewidywaniami sprzed kolejki.


 

STRZELCY:
OKS: 5 Krysiak, 5 Odziemek, 4 Nguyen Khac, 2 Broniewicz, 2 Kosewski

KS: 3 Kurzawa

Zawodnik meczu: Jan Kosewski (OKS Polonia Witosa, Obrońca, 20 lat)

SKŁADY:
OKS: Kamil Sowa-Jan Kosewski,Grzegorz Nguyen Khac-Tomasz Broniewicz-Mikołaj Krysiak,Konrad Odziemek,Kamil Makowski

KS: Paweł Gołda-Jan Can,Arkadiusz Pazur,Szymon Krzywoń-Szymon Matuszczak,Grzegorz Zbroja,Krzysztof Dudek,Krzysztof Podgórski,Marcin Krawuczka,Mateusz Kurzawa


 

Orlik Team Katowice vs Nie ma bumbap 16:5 (8:3)

Przysłowiowy mecz o 6 punktów jako jedyny został rozegrany o 20 niestety zawiódł tych,którzy liczyli na emocje do końca. Te już po pierwszej połowie się skończyły.
Już po 15 sekundach wielki nieobecny,a zarazem najlepszy transfer zimowy Orlika-Piotr Piskuń wyprowadził "Orzełki" na prowadzenie. Kolejne minuty także należały do Orlika który miał przewagę w posiadaniu piłki i po 13 minutach prowadził już 3:1. Wtedy swój właściwie jedyny zryw w tym meczu zanotowała drużyna z Mysłowic która doprowadziła do remisu w 17 minucie. To był jednak koniec strzelania w tej połowie drużyny Armina Brauera. W ciągu kolejnych 5 minut "Pepa" i "Jezier" czyli Piotr Piskuń i Grzegorz Jezierski dorzucili 5 bramek udowadniając po raz kolejny,że w tej rundzie ich drużyna jest zdecydowanie silniejsza niż jesienią. Pomimo braku Brajana Motyki w ataku fenomenalnie radziło sobie "małżeństwo boiskowe" Piskuń-Jezierski,którzy do przerwy trafiali solidarnie po 4 razy, a w drugiej połowie kolejne 4 bramki dorzucił "Pepa" asystując też kilkukrotnie kolegom. Pięknym strzałem w końcówce popisał się Wojtek Zając strzelając w samo okienko spoza pola karnego. W obronie bardzo dobry występ zanotował jeden z ojców drużyny Krzysztof Wanat,który wygrał wiele pojedynków i to po jego podaniach napastnicy mieli otwartą drogę do pojedynków z bramkarzem, jednak on sam raził nieskutecznością, lecz jego wkład w zwycięstwo był tego wieczoru nieoceniony. Pomiędzy słupkami z kolei bardzo dobry występ zaliczył kapitan zespołu Arkadiusz Wójcik który coraz lepiej czuje się na tej pozycji, a godne odnotowania są także jego podpowiedzi kolegom.Za tydzień Orlik zmierzy się z drużyną Nankatsu. Zapowiada się ciekawy pojedynek jeśli do dyspozycji Arkadiusza Wójcika będą Brajan Motyka i Piotr Piskuń to Nankatsu będzie miało ciężką przeprawę z "Orzełkami". Natomiast Bumbapy po raz kolejny udowodniły niestety, że daleko im do rytmu sprzed zimy która najwyraźniej im nie posłużyła, bo sprawiają wrażenie, że nadal są w śnie zimowym. Chyba to właśnie pomiędzy nimi, a Silesią rozegra się batalia o uniknięcie miejsca barażowego.

STRZELCY:

Orlik: 8 Piskuń, 5 Jezierski, 2 Burda, 1 Zając

Nie ma bumbap: 2 Kozłowski, 2 Hyży, 1 Drybczewski

Zawodnik meczu: Piotr Piskuń (Orlik Team Katowice, Pomocnik,26 lat)


 

SKŁADY:
Orlik: Arkadiusz Wójcik-Wojciech Zając,Jan Burda,Krzysztof Wanat-Piotr Piskuń-Grzegorz Jezierski

Nie ma bumbap: Marcin Kramarczyk-Armin Brauner,Bartek Drybczewski,Paweł Dombek-Wojciech Kozłowski,Tomasz Migała-Michał Hyży




 

Nankatsu vs FC WTS 5:5 (3:3)

Bardzo wyrównany pojedynek w którym zespół WTS-u pokazał się z bardzo dobrej strony. To właśnie oni otworzyli wynik tego meczu za sprawą Pawła Poniatowskiego. W kolejnych minutach lepiej zaczęli radzić sobie gracze Nankatsu którzy zdołali za sprawą fantastcznego strzału w okienko “Bugiego” czyli Mateusza Bugnackiego wyrównać, a po chwili dzięki trafieniom Grzegorza Roboka wyjść na prowadzenie. Wydawało się, że Nankatsu które zdawało się być faworytem tego meczu pójdzie za ciosem i będzie stopniowo powiększać przewagę, lecz nic takiego nie miało miejsca. Grająca bardzo zdyscyplinowany taktycznie futbol ekipa WTS-u w końcówce pierwszej połowie przeszła do śmiałych ataków i udało jej się wyrównać jeszcze przed przerwą. Za sprawą znakomicie spisującego się tego dnia 17-letniego Bartosza Chwili schodzili oni na przerwę remisując. W drugiej połowie po raz drugi w tym meczu udało im się wyjść nawet na prowadzenie po strzale Tomasza Kołka, jednak z tego wyniku nie cieszyli się zbyt długo, bo najlepszy tego dnia oprócz Bugnackiego w Nankatsu Grzegorz Robok wyrównał strzelając trzecią swoją bramkę tego dnia. W tym miejscu warto też wspomnieć o dobrej postawie młodego Kuby Ranka który 3 razy asystował przy bramkach kolegów. Kolejne minuty to dosyć wyrównany mecz i zacięta gra z której lepiej wyszła bardziej doświadczona ekipa z Osiedla Paderewskiego. Za sprawą Roberta Śmiałka wyszli oni na prowadzenie 5:4. Ostatnie słowa należało jednak dla najmłodzej drużyny w pierwszej lidze, a mianowicie Pawła Poniatowskiego który otworzył jak i zamknął wynik tego meczu. FC WTS dalej jest zatem niepokonany w pierwszej lidze, a Nankatsu nie wróciło z powrotem na swoje właściwe szlaki.


 

STRZELCY:
Nankatsu: 3 Robok, 1 Bugnacki, 1 Śmiałek

FC WTS: 2 Poniatowski, 2 Chwila, 1 Kołek

Zawodnik meczu: Bartosz Chwila (FC WTS, Napastnik, 17 lat)

SKŁADY:
Nankatsu: Mateusz Bugnacki,Robert Śmiałek-Grzegorz Olędzki,Dawid Ptak,Grzegorz Robok-Kuba Rank,Paweł Krotkiewski

FC WTS: Kamil Korczewski-Paweł Poniatowski,Rafał Duda-Tomasz Kołek-Adam Lewandowski,Jakub Szocik,Bartosz Chwila


 

Sparta Ochojec vs Szmaragdowe Morze 10:7 (4:4)

Tak jak trudno było przewidzieć zwycięzcę tego spotkania przed meczem, tak samo nie było o to łatwo już w jego trakcie. Przez znaczną część spotkania mieliśmy do czynienia z bardzo ciekawym widowiskiem obfitującym w wiele sytuacji po obu stronach boiska. W pierwszej połowie skuteczniejsi byli gracze z Witosa którzy trzy raz wychodzili na prowadzenie( w tym raz na 2-bramkowe), lecz Sparta za każdym razie dosyć szybko niwelowała stratę doprowadzając do wyrównania. W drugiej części gry to oni przejęli pałeczkę po swoich rywalach i zaczęli ją lepiej wychodząc na prowadzenie. Nie powtórzyła się natomiast sytuacja z pierwszej połowy gdzie rywale co chwilę nadrabiali straty, ponieważ Sparta głównie za sprawą znakomitej gry Damiana Pyzika zdołała uciec swoim rywalom aż na 3 bramki co jak na tak wyrównany poziom spotkania było sporą zaliczką. Szmaragdowe Morze próbowało jeszcze nawiązać walkę ,lecz nie miało wystarczająco dużo amunicji, aby doprowadzić chociażby do remisu. Odczuwalny w ich szeragach był brak Marcina Wysopala i Karola Jakubczyka którzy mogliby pomóc drużynie w kluczowych momentach. W barwach Sparty duże brawa należą się Danielowi Lipoki który rozegrał kolejny udany mecz mimo, że zmaga się z urazem. Było to bez wątpienia jedno z ciekawszych spotkań w ostatnich kolejkach, a obie drużyny udowodniły, że są jednymi z efektowniej grających zespołów w całych rozgrywkach.

STRZELCY:
Sparta: 5 Pyzik, 2 Guzy, 2 Lipok, 1 Aleksandrów

Szmaragdowe: 2 Ł.Mazela, 2 Migda, 1 Szostok, 1 T.Mazela, 1 Szen

Zawodnik meczu: Damian Pyzik (Sparta Ochojec, Pomocnik, 17 lat)

SKŁADY:
Sparta: Artur Kuczera-Wojciech Żymła,Łukasz Guzy-Mateusz Aleksandrów,Damian Pyzik-Daniel Lipok

Szmaragdowe Morze: Marcin Nowak-Sebastian Szostok,Daniel Szocik-Patryk Szen,Łukasz Mazela,Karol Kotowski-Tomasz Mazela,Łukasz Migda



 

E.T.B Dobre Chłopaki vs Młoda Gwardia 15:5 (7:2)

O ile wynik tego meczu może być dla wielu niespodzianką, o tyle jeśli ktoś zjawił się niedzielnego wieczoru na “Rapidzie” musiał zauważyć, że ta wygrana wcale taką niespodzianką nie jest. Co prawda rozmiar wygranej E.T.B robi bardzo duże wrażenie, lecz styl jaki zaprezentowała ekipa Marcina Janika jasno pokazał, że wróciła ona już na właściwe szlaki i jest groźna dla każdego. W defensywie znakomicie spisał się tego dnia duet Dariusz Pińczak-Patryk Rosiński którzy mieli za sobą pewnego golkipera w postaci Patryka Skotnickiego, a w ofensywie znakomite zawody rozegrał Patryk Wierdak któremu tego dnia piłka ewidentnie “siedziała” na nodze. W Młodej Gwardii z kolei strasznie szwankowała gra w obronie przez którą ekipą z Centrum co chwilę przechodziła niczym przez dziurawy szwajcarski ser. Po 20 minutach “Pomarańczowi” prowadzili już 5:0 i wtedy chyba jedyny tego dnia zryw zaliczyła drużyna z Brynowa strzelając w dwie minuty taką samą ilość bramek. Dobre Chłopaki szybko ostudziły ich zapał za sprawą fenomenalnego lobu Sebastiana Szombierskiego i bramki Szymona Toronia. Drugą połowę E.T.B zaczęło nie spuszczając z tonu, bo już w jej pierwszych sekundach Patryk Wierdak zdobył bramkę a po chwili Mirosława Tarabasza bardzo ładnym uderzeniem pokonał Patryk Rosiński. Bramki Daniela Krawczyka i Kacpra Strzeleckiego na niewiele się zdały, ponieważ strata była wtedy już spora. Do tego kolejne minuty należały już całkowicie do E.T.B, a w szczególności do wyżej wspomnianego Wierdaka. Trafienie zaliczył też wracający do składu po dłuższej przerwie Rafał Cimander, a E.T.B w pewnym momencie prowadziło już nawet 11 bramkami. Jako ostatni na listę strzelców wpisał się Mateusz Pożyc.

STRZELCY:
E.T.B: 6 Wierdak, 2 Toroń, 2 Rosiński, 2 Szombierski, 1 Janik, 1 Pińczak, 1 Cimander

Młoda Gwardia: 2 Strzelecki, 1 Krawczyk, 1 Pożyc, 1 Pińczak(gol sam.)

Zawodnik meczu: Patryk Wierdak (E.T.B Dobre Chłopaki, 23 lata, Napastnik)

SKŁADY:
E.T.B: Patryk Skotnicki-Patryk Rosiński,Sebastian Szombierski,Marcin Janik-Dariusz Pińczak,Szymon Toroń-Rafał Cimander,Patryk Wierdak

Młoda Gwardia: Mirosław Tarabasz-Kamil Szyszko,Mateusz Muller,Paweł Wieczorek-Andrzej Mroskowiak,Kacper Strzelecki,Mateusz Pożyc,Daniel Krawczyk-Tomasz Ornatowski





 

Szóstka Kolejki

Bramkarz: Arkadiusz Wójcik (Orlik Team Katowice, 29 lat)

Obrońcy: Jan Kosewski (OKS Polonia Witosa, 20 lat), Patryk Rosiński (E.T.B Dobre Chłopaki, 26 lat)

Pomocnicy: Piotr Piskuń (Orlik Team Katowice, 26 lat), Damian Pyzik (Sparta Ochojec, 17 lat)

Napastnik: Patryk Wierdak (E.T.B Dobre Chłopaki, 23 lata)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości