Już w niedzielę zagramy VI kolejkę!

Już w niedzielę zagramy VI kolejkę!

Dopiero co rozpoczynaliśmy ligowe zmagania ze sporymi obawami o to czy nowa forma rozgrywek zostanie pozytywnie przyjęta przez drużyny, a tymczasem w niedziele czeka Nas już VI kolejka rozgrywek. Większość ekip jest bardzo zadowolona z faktu, iż co niedzielę może spotykać się na Rapidzie nie zaprzątając sobie głowy poszukiwaniem rywala. 9 października będziemy mieli za sobą już 1 /5 spotkań w I lidze. Tabela coraz wyraźniej pokazuje, które ekipy będą walczyć o najwyższe cele, a które muszą dokonać wzmocnień aby osiągnąć założony przed sezonem cel. Dlatego właśnie najbliższe kolejki będą niezwykle ważne i emocjonujące, gdyż nie ma tu już miejsca na błędy. W niedzielę odbędzie się wiele ciekawie zapowiadających się spotkań w tym jedno na które wszyscy ostrzą sobie zęby, ale o tym poniżej w zapowiedzi szóstej odsłony tego sezonu.


 

E.T.B Dobre Chłopaki vs RŚLG Katowice (19.00, Boisko A)

Kalendarz ostatnio nie jest przychylny ekipie Dobrych Chłopaków, ponieważ po dwóch meczach z bardzo silnymi drużynami z Osiedla Paderewskiego czeka ich kolejne trudne spotkanie. Tym razem mierzyć się będą z drużyną RŚLG Katowice dla których będzie to drugie spotkanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. Po porażce w swoim debiucie w I lidze z pewnością podejdą do niego bardzo zdeterminowani, aby zapisać na swoim koncie pierwsze punkty. Mimo, iż rywal wydaje się być ostatnio w nieco słabszej formie wcale nie będzie to łatwe zadanie. Ekipa Trójkąta Bermudzkiego, czyli E.T.B od 3 lat niezmiennie kończyła sezon w czołówce tabeli, jednak w tym sezonie nie grają na miarę swoich możliwości o czym świadczy dopiero 9 miejsce w tabeli. Aby utrzymać kontakt z czołówką jak tlenu potrzebują zatem kolejnych punktów. Zawodnicy występujący w pomarańczowych strojach bez wątpienia zdają sobie z tego sprawę. Są też świadomi klasy rywala, więc do spotkania na pewno podejdą w swoim optymalnym składzie. Bardzo ważna dla przebiegu widowiska będzie dyspozycja tego dnia Marcina Janika i Patryka Wierdaka którzy muszą wspomóc w ofensywie bardzo dobrze grającego w tym sezonie Szymona Toronia. Tylko w swoim najlepszym składzie są w stanie stawić opór dysponującym ogromnym potencjałem Górnikom. W barwach RŚŁG w pierwszej kolejce najlepiej pokazał się Ariel Afeltowicz. Wszyscy czekają jednak na debiut w I lidze znakomitego napastnika Mateusza Bladego. Tydzień temu Żółto-Czarni pokazali kawał solidnego futbolu, a o porażce zdecydowały detale. Teraz mająca bardzo ambitne plany ekipa RŚLG celuje w 3 punkty i rozpoczęcie marszu w górę tabeli gdzie ich miejsce mając na uwadze zawodników jakich mają w swojej kadrze. Znaleźć mogą się tam dosyć szybko, tym bardziej, że niedługo rozegrają dwa zaległe spotkania z ekipami znajdującymi się w dolnej części tabeli. Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie 2 zespołów którym punkty są bardzo potrzebne.

             

BMC Team vs Orlik Team Katowice (19.00, Boisko B)

Pojedynek dwóch zespołów zajmujących miejsca w dolnej części tabeli. Drużynie z Zawodzia 2 tygodnie temu udało się zdobyć pierwsze upragnione punkty. Ta sztuka nie udała się jeszcze w tym sezonie Orlikowi. Warto w tym miejscu jednak zaznaczyć, że mają do rozegrania dwa zaległe mecze, a terminarz na początku sezonu mieli bardzo trudny. Teraz zagrają ze słabszym rywalem, który słynie jednak ze swojej ambicji. Dlatego dla obu ekip będzie to spotkanie z cyklu tych “o 6 punktów”. Dla występującego w niebieskich strojach beniaminka będzie okazją aby na dłużej odbić się od dolnej części tabeli, a dla ekipy Arkadiusza Wójcika szansą na punkty, których jako jedna z dwóch ekip do tej pory nie zdobyła. Przed sezonem wydawałoby się, że faworytem tego spotkania będzie właśnie Orlik, ale na daną chwilę już nie jest to takie jasne. Tym bardziej, że drużyna ta ma problemy kadrowe. Jest też niestety jedyną ekipą z którą kontakt jest bardzo ograniczony i która nie wysłała formularza z kadrą co pod dużym znakiem zapytania stawia ich dalsze występy w I lidze. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko skończy się Happy Endem.

Sparta Ochojec vs OKS Polonia Witosa (19.00, Boisko C)
Tutaj też może być bardzo ciekawie. W obu drużynach można dostrzec wiele podobieństw. Mają jedne z młodszych kadr w lidze, a z roku na rok prezentują się coraz lepiej. Pewnie też z racji wyżej wspomnianego wieku można w nich zauważyć dużo radości i polotu w grze. Efektem tego było wicemistrzostwo Katowic w poprzednim sezonie drużyny Sparty. W tym radzą sobie do tej pory trochę gorzej. Za to lepiej w tabeli wygląda sytuacja Polonii, która zgromadziła na swoim koncie do tej pory 9 punktów. Teraz jednak Sparta przy ewentualnej wygranej może zrównać się punktami z OKS-em. W tym miejscu warto zaznaczyć wiek najlepszych w tym sezonie zawodników Sparty. Wszyscy z nich są jeszcze nastolatkami! Radek Sokół ma 16, Damian Pyzik 17, Oskar Stanik 18, a Daniel Lipok 19 lat. Wszyscy z nich są niezwykle utalentowani i nie boją się brać odpowiedzialności za wyniki na swoje barki. W Polonii także mamy kilku zawodników posiadających nieprzeciętne umiejętności. Takimi są między innymi Konrad Odziemek, Tomasz Broniewicz czy Mikołaj Krysiak. Jesteśmy bardzo ciekawi czy to właśnie umiejętności indywidualne jednego z wyżej wymienionych piłkarzy czy też bardzo dobra atmosfera w szatni z której słyną oba zespoły będzie kluczowa dla wyniku. Ciężko pokusić się o wskazanie faworyta tego meczu, a gdyby byłaby możliwość postawienia tego spotkania u bukmachera kursy z pewnością były bardzo wyrównane.

            
 

KS Dąbrówka Mała vs KS Speed Pack (20.00, Boisko A)
Spotkanie ze zdecydowanym faworytem. Nie może być jednak inaczej gdy na boisku spotyka się drużyna która po 5 kolejkach nie ma na swoim koncie punktów z drużyną prezentującą jedną z najlepszych piłek w tym sezonie. Tym bardziej, że Speed Packi jesienią już dwa razy musiały uznać wyższość rywali i biorąc pod uwagę, że celem zespołu jest awans na Mistrzostwa Polski nie mogą sobie pozwolić na porażkę ze zdecydowanie słabszą drużyną. Dla nich plan jest jasny. Po tej kolejce mają mieć na swoim koncie 12 punktów i wydaje się, że powinni ten cel osiągnąć. Nie zapominajmy jednak, że w sporcie wszystko jest możliwe. Dlatego zawodnicy z Zawodzia nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie rywala tym bardziej, że zespół z Dąbrówki jest bardzo waleczną ekipą. Aby jednak byli w stanie stawić opór drużynie Speed Packów potrzebne byłyby im wzmocnienia graczami którzy wnieśliby nową jakość do zespołu. Liczymy, iż te wzmocnienia nadejdą i zespół Łukasza Boka będzie znowu drużyną groźną dla każdego i w końcu zdobędą niebawem pierwsze punkty w tym sezonie. Kto wie? Może zdarzy się niespodzianka i nastąpi to już w niedzielę?

Nie ma bumbap vs Piątka Team (20.00, Boisko B)

Piątka Team w V kolejce zdobyła swoje pierwsze oczka i ma nadzieję, że otworzyła worek z punktami przed kolejnymi kolejkami. Na te okazja będzie już w niedziele i wydaję się, że jest to realny cel, choć na pewno nie będzie o nie łatwo, ponieważ “Bumbapy” w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Mają na swoim koncie 6 punktów, ale ambitnie walczyły z silnymi ekipami Dąbrówki Athletic i KKS Rawy. Bardzo dobrze na boisku prezentują się Michał Hyży i Wojciech Kozłowski, a jednym z najlepszych bramkarzy w lidze jest na daną chwilę Marcin Kramarczyk. I oceniając przez pryzmat tego sezonu więcej argumentów przemawia właśnie za drużyną z Mysłowic. Piątka Team natomiast mimo zwycięstwa w ostatniej kolejce z KS Dąbrówką dalej jest daleka od optymalnej formy. Ważna dla przebiegu spotkania będzie dyspozycja tego dnia Karola Bochenka, który błysnął formą w poprzedniej kolejce. W duecie z kapitanem zespołu Michałem Bednarzem tworzy on bardzo mocną siłę ofensywną i w tym główna nadzieja ekipy z Paderewy na kolejne punkty. Jeśli z Rapidu uda im się wywieźć 3 oczka zrównają się nimi z ekipą Armina Braunera. W ten sposób awansują na miejsce w środkowej części tabeli, która przed sezonem była ich celem. Nie ma bumbap z 9 punktami ma szansę zbliżyć się do czołówki co byłoby dla nich sporym sukcesem. Obie ekipy zatem mają o co walczyć.

Młoda Gwardia vs All Eyez On Us(20.00, Boisko C)

Bez wątpienia Hit Kolejki. Śmiało można też zaryzykować stwierdzenie, że mecz ten jest Hitem Miesiąca. Trudno nie nazwać tak jednak pojedynku w którym spotykają się ze sobą jedyne dwie drużyny, które do tej pory zwyciężyły we wszystkich swoich spotkaniach. Bardzo trudno wskazać tu faworyta. Zarówno jedna jak i druga drużyna nie ma właściwie słabych punktów, a ich zawodnicy drużyn prezentują bardzo wysoki poziom i od lat są cenieni w środowisku piłkarskim. W Młodej Gwardii w tym sezonie wyróżniają się w szczególności Mateusz Pożyc, Szymon Kraczyński oraz Adam Kostępski, a w ekipie All Eyez oprócz znakomicie prezentującego się w każdym meczu Roberta Nowaka bardzo dobrze radzą sobie Michał Zych, Kamil Wójcik oraz Bartek Rutkowski. To właśnie osoba tego ostatniego będzie dodatkowym smaczkiem tego spotkania bowiem dużą część swojej kariery w lidze Playareny spędził bowiem w drużynie Młodej Gwardii. Teraz wystąpi przeciw kolegom z dawnych lat. Mecz zapowiada się zatem niezwykle emocjonująco i spodziewamy się tu emocji od pierwszych do ostatnich minut, a o końcowym wyniku mogą zadecydować niuanse. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na to spotkanie, gdyż jego wynik może okazać się bardzo ważny dla końcowej tabeli.

KKS Rawa Katowice vs KS Silesia Katowice (21.00, Boisko A)
Mistrz Katowic w niedziele o 21.00 podejmie będącą ostatnio w bardzo słabej formie Silesię Katowice. Faworyta tego spotkania wskazać zatem nie jest trudno. Piotrek Makowski będzie miał bardzo dobrą okazję odskoczyć jeszcze bardziej w klasyfikacji króla strzelców. Do tej pory 25 razy pokonywał bramkarzy rywali co daje imponującą średnią 5 bramek na mecz. Wydaje się, że przy aktualnym potencjale ekip Silesia nie ma zbyt wielkich szans w starciu z utytułowanymi rywalami. Ekipie z Osiedla Tysiąclecia do zdobycia punktów byłyby potrzebne zdecydowane wzmocnienia i bardzo dobra forma w niedzielny wieczór kluczowych zawodników drużyny, czyli braci Krawuczka i Roberta Mirgi. Zanosi się jednak, że czwarta z rzędu porażka wydaje się być bardzo realnym scenariuszem. Z pewnością jednak Krzysztof Podgórski jest świadomy klasy rywala i na zawodnikach jego zespołu nie będzie dużej presji. Zagrają dla przyjemności, a przy takim podejściu często gra się zdecydowanie łatwiej i tym można wietrzyć nadzieję na dobry wynik. Jednak każdy inny rezultat od spokojnego zwycięstwa zespołu w którym oprócz Makowskiego świetnie w tym sezonie prezentuje się Radosław Szpiech będzie sensacją.

         
 

Nankatsu vs Dąbrówka Athletic (21.00, Boisko C)
Tutaj też może być bardzo ciekawie. Nie będąca jeszcze w swojej optymalnej formie drużyna z Dąbrówki będzie mierzyć się z bardzo groźną drużyną z Osiedla Paderewskiego. Nieobliczalne w tym sezonie Nankatsu przy ewentualnej wygranej wyprzedzi o punkt Dąbrówkę Athletic. Z pewnością jednak Piotr Majerski i spółka nie będą chcieli na to pozwolić, ponieważ zwycięstwo jest im bardzo potrzebne aby utrzymać kontakt ze ścisłą czołówką tabeli. Kluczowa dla losów pojedynku może okazać się dyspozycja najlepszego bramkarza września w Naszej lidze-Kamila Kozielskiego. Po drugiej stronie boiska na bramce będzie stał też nie byle kto, bo wracający do swojej najlepszej formy Arkadiusz Taraszkiewicz. W polu również będziemy mieli do czynienia z wieloma ciekawymi pojedynkami. Obrońcy Atletów muszą skupić się przede wszystkim na powstrzymaniu zapędów ofensywnych doświadczonych Grzegorza Roboka i Pawła Krotkiewskiego. Bardzo ważną rolę może w tym odegrać jeden z najlepszych obrońców poprzedniej kolejki-Tomasz Fabisiak. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie i trudno pokusić się o wytypowanie wyniku. Delikatnym faworytem wydaje się jednak być drużyna z Dąbrówki.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości